piątek, 7 grudnia 2012

5 powodów, dla których trzeba uczyć się matematyki, żeby łatwiej się żyło

W trudnych czasach, w których przyszło nam żyć, a uczniom wchodzić w dorosłe życie, trzeba umieć sobie radzić z wieloma problemami, które dla starszego pokolenia były marginalne. W dobie problemów z pracą, pieniędzmi dobrze jest posiadać wiedzę, która ułatwi poruszanie się po tej rzeczywistości w sposób świadomy, pozwoli na podejmowanie świadomych, dobrych decyzji, da pewność siebie i ograniczy narzekanie na otaczającą sytuację.
Ucz się matematyki, by sam brać swoje życie w swoje ręce.
Ucz się matematyki ze względu na:
  1. LICZBY,
    a tu m.in. 4 podstawowe działania: dodawanie, odejmowanie, mnożenie i dzielenie. Nie poradzisz sobie bez nich na co dzień.

    W sklepie Cię oszukają.

    Nie będziesz umiał wypełnić druku przekazu pocztowego.

    Bez znajomości praw działań nawet kalkulator może Cię zawieść.

    Liczby są w całym realnym świecie, szczególnie w obecnych czasach: w zegarze, kalendarzu, pieniądzach. Już tylko nieliczni mogą stosować w swoim życiu powiedzenia:
    "Szczęśliwi czasu nie mierzą"
    lub
    "Pieniądze szczęścia nie dają".


  2. PROCENTY.
    Jeśli chcesz w przyszłości pracować, to będziesz ich potrzebował na każdym kroku w swoim życiu zawodowym.

    Będziesz musiał rozliczać się z urzędem skarbowym, a więc trzeba będzie policzyć podatek - to same procenty. Używając kalkulatora, też trzeba wiedzieć jak go wykorzystać.

    Procenty, to również lokaty bankowe i kredyty, a także wyprzedaże w sklepach.

    Nie pozwól, by ktoś w Twoim dorosłym życiu manipulował Tobą i decydował o Twoich pieniądzach.


  3. PROPORCJE.
    Moje ulubione narzędzie.

    Potrzebuje ich przede wszystkim gospodyni domowa.
    Wszystkie przepisy kulinarne to swego rodzaju proporcjonalne rozkłady zawartości różnych produktów w przygotowywanej potrawie. Szczególne problemy można napotkać w sytuacji, gdy trzeba przygotować np. roztwór soli do kiszenia ogórków lub roztwór octu do marynowania grzybów. A prawdziwa trudność jest wtedy, gdy ocet, który posiadamy jest o innym stężeniu, niż ten użyty w przepisie.

    Za pomocą proporcji można rozwiązać wiele innych problemów. Ja bardzo lubię ich używać do wszelkiego rodzaju obliczeń procentowych.


  4. FUNKCJE.
    Zdawałoby się, że takie niepraktyczne.

    Ale to dzięki funkcji liniowej i jej wykresowi możesz się dowiedzieć, który z pakietów Telekomunikacji Polskiej będzie dla Ciebie najkorzystniejszy i nie dokonasz wyboru "na oko". A co się z tym wiąże -
    zaoszczędzisz pieniądze.


  5. POLA.
    Po prostu niezbędne.

    Nie znam osoby dorosłej, która kiedykolwiek w życiu nie robiła remontu mieszkania lub domu. A co tu mówić, gdy buduje się dom!

    Pole musi Ci się kojarzyć z polem powierzchni ścian domu lub z polem podłogi. Zdarzy się na pewno sytuacja, gdy będziesz musiał podjąć decyzję, ile farby potrzebujesz do pomalowania ścian, albo ile potrzebujesz glazury, czy terakoty.
Gdy posiądziesz tę podstawową wiedzę, wtedy starczy Ci czasu na to, by zająć się jeszcze tym, co lubisz. Bo przecież życie, to nie tylko matematyka.

1 komentarz:

  1. Proporcje i geometria - to najbardziej lubiłam na matematyce - pozdrawiam, koleżanka polonistka :)

    OdpowiedzUsuń